Tereny zielone w Rybniku

Pewne rejony naszego kraju kojarzą się nam jednoznacznie z pewnymi charakterystycznymi dla niego cechami. Podobnie odbieramy także miasta. Jeśli ktoś wspomina np. Gdańsk, to skojarzenie jest od razu o morzu, porcie, dużym ruchu statków itp. Gdy jest mowa o Krakowie, to jednoznacznie kojarzy się większości osób z licznymi, wspaniałymi obiektami do zwiedzenia, z przepięknym rynkiem i niepowtarzalną atmosferą. A gdy jest mowa o rejonie Górnego Śląska, to skojarzenia są także jednoznaczne. Tyle, że tutaj mniej pozytywne, bo ten rejon kojarzy się przede wszystkim z mnogością kopalni, hutami, koksowniami i przemysłem ciężkim, który wytwarza mnóstwo zanieczyszczeń. Cały rejon jest przez to odbierany jako „brudny” i daleki od czystości. Ale okazuje się, że takie stereotypowe myślenie w wielu przypadkach nie ma racji bytu, bo rzeczywistość okazuje się zupełnie inna. Górny Śląsk, to owszem, obszar o bardzo dużym natężeniu występowania kopalni i wszelkiego rodzaju fabryk i obiektów przemysłowych. Ale także jest to miejsce, gdzie jest bardzo wiele terenów zielonych. Doskonałym przykładem jest tu Rybnik. To duże, liczące prawie sto czterdzieści tysięcy mieszkańców miasto, leżące niemal w centrum tego zagłębia przemysłowego, ma na swoim terenie aż sześć parków i co najmniej kilkadziesiąt skwerów i tak zwanych zieleńców. Do tego na obrzeżach miasta znajduje się także duży Zalew Rybnicki.